2020-11-10 08:44:55
NIEPODLEGŁA - NASZA TROSKA CZY BEZTROSKA?
„Ojczyzna jest jak okręt, wszystkich nas na swym pokładzie niesie; wszystko co nasze,w nim mamy. Gdy się z okrętem źle dzieje, gdy dziur jego nie zatykamy, gdy wody z niego nie wylewamy, gdy się nie staramy o jego zachowanie w dobrej kondycji,gdy nie przedkładamy jego bezpieczeństwa nad swoją majętność: zatonie i z nim my sami poginiemy. W tym okręcie macie dzieci, żony, całe swoje mienie, skarby, wszystko,w czym się kochacie” – mówił autor „Kazań sejmowych” żyjący na przełomie XVI i XVII w., jezuita - ks. Piotr Skarga.Jak dzisiaj wygląda Polaków miłość Ojczyzny i jaka jest ich odpowiedzialność za jej dobro.O czyje dobro tak naprawdę zabiegają? Własne czy Ojczyzny?!
Nasza troska czy beztroska?! W dobie pandemii koronawirusa wszyscy Polacy powinni sobie uświadomić,że Ojczyzna to wspólna sprawa, wspólna troska, wspólna odpowiedzialność i solidarność wszystkich. „Solidarność bowiem to jeden z drugim, nigdy jeden przeciw drugiemu” -mówił św. Jan Paweł II w Gdańsku. Czy nauczanie wielkiego Rodaka trwa w nas, Polakach,a może poszliśmy własną, wygodniejszą drogą?!! !Koronawirus to sprawdzian naszej odpowiedzialności za Ojczyznę i wierności nauczaniu św. Jana Pawła II.„Wszystko Tobie ukochana ziemio, nasze myśli wciąż przy Tobie są. Tobie lotnik tryumf nad przestrzenią a robotnik daje dwoje rąk. Ty przez serce nam jak Wisła płyniesz. Brzmi jak rozkaz Twój potężny głos. Murarz, żołnierz, cieśla, zdun, inżynier, wykuwamy twój szczęśliwy los” – to słowa pieśni patriotycznej, której autorem jest Konstanty Ildefons Gałczyński a którą w latach mojej młodości ze wzruszeniem śpiewałem podczas szkolnych akademii patriotycznych z okazji świąt narodowych. Ojczyzno: „nasze myśli wciąż przy Tobie są”. A gdzie my Polacy, dzisiaj kierujemy nasze myśli i nasze działanie? Kiedy Polska utraciła niepodległość w roku 1795 (wtedy był III rozbiór Polski) przyczynił się do tego egoizm i prywata jednostek, ale też i grup, zabrakło przede wszystkim troski o dobro wspólne, co było przyczyną rozgrabienia Ojczyzny przez zaborców.Ojczyzna wtedy została zdradzona przez część magnatów, którzy współdziałali z wrogami.Oby Polacy już nigdy nie podzielili tamtego losu!Cztery pokolenia Polaków czekało na niepodległą Ojczyznę i się nie doczekało, dopiero piąte pokolenie ujrzało wolną Polskę. Wielu Polaków długo na nią czekało, a my ją mamy.Przez 123 lata niewoli nie było państwa polskiego, także na mapie, ale był polski naród i żywa wiara i niegasnąca nadzieja, że Ojczyzna kiedyś będzie niepodległa, że będzie kiedyś wolna!!!Abp Marek Jędraszewski, będąc metropolitą łódzkim, w jednym z kazań mówił:„Wielkie Święto Niepodległej Polski – które objawiło się radosnym dniem 11 listopada 1918 r., pierwszym dniem wolności po 123 latach rozbiorów i niewoli – wykuwało się w ogromnym trudzie. Trud ten przyjął postać polskiej krwi. Wraz z tą przelewaną przez ponad wiek heroicznych zmagań polską krwią szły w parze niezliczone zsyłki na Sybir, więzienia, konfiskaty mienia, wygnanie – wszystko to pomieszane z płaczem wdów i sierot i z coraz bardziej nasilającym się błaganiem: <Ojczyznę wolną, racz nam wrócić Panie>”. Dlatego, nam Polakom, nie wolno zmarnować przelanej krwi, tego heroizmu naszych dziadów i pradziadów!
(...) Żadne cię miana nad to nie zaszczycą co być nie mogło przez wiek twą ozdobą! POLSKO, nie jesteś Ty już Niewolnicą,Lecz czymś największym, czym być można: SOBĄ !” –pisał Leopold Staff – poeta dwudziestolecia międzywojennego.Nie – podległa. Zaborcom. Nie – podległa. Nikomu.
Ale wolna - żyjąca własnym życiem.Taka jest dzisiaj nasza Ojczyzna - „Ta, która wiele wycierpiała i wciąż na nowo cierpi”, dlatego ma prawo do miłości szczególnej” – jak uczył nas, swoich rodaków, św. Jan Paweł II podczas drugiej pielgrzymki do Ojczyzny w roku 1983. On kochał Ojczyznę jak matkę. I to było widać nie tylko w słowach ale przede wszystkim w jego konkretnych czynach (ucałowanie ojczystej ziemi na początku każdej pielgrzymki). Niepodległa – to nasz wielki Skarb! A jak dzisiaj wygląda odpowiedzialność Polaków za Ojczyznę? Troska czy beztroska? To jest trudne pytanie, ale ważne na czas epidemii.Łatwiej jest krytykować i narzekać na wszystkich i na wszystko. Trudniej natomiast jest modlić się za Ojczyznę. W każdym okresie dziejów Ojczyzna potrzebuje modlitwy, w dzisiejszych czasach potrzebuje naszej modlitwy. Uczyńmy to słowami ks. Piotra Skargi:„Boże, Rządco i Panie narodów z ręki i karności Twojej racz nas nie wypuszczać,a za przyczyną Najświętszej Panny, Królowej naszej, błogosław Ojczyźnie naszej, by Tobie zawsze wierna, chwałę przynosiła Imieniowi Twemu, a syny swe wiodła ku szczęśliwości.Wszechmogący wieczny Boże, spuść nam szeroką i głęboką miłość ku braciom,i najmilszej Matce, Ojczyźnie naszej, byśmy jej i ludowi Twemu, swoich pożytków zapomniawszy, mogli służyć uczciwie. Ześlij Ducha Świętego na sługi Twoje,rządy kraju naszego sprawujące, by wedle woli Twojej ludem sobie powierzonym,mądrze i sprawiedliwie zdołali kierować. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.Karol Wojtyła, dzisiaj św. Jan Paweł II, którego setna rocznica urodzin przypada w tym roku,a także piętnasta rocznica odejścia do Domu Ojca, w jednym z poematów pisał: „Ojczyzna – kiedy myślę – wówczas wyrażam siebie i zakorzeniam.
Z niej się wyłaniam (...)
Gdy myślę Ojczyzna –
By zamknąć ją w sobie jak skarb
Pytam wciąż, jak go pomnożyć (...)”
Niepodległa Ojczyzna – to nasz wielki Skarb! To nas zobowiązuje! Polaku i Polko, synu i córko, jednej matki Ojczyzny, z której także ty „się wyłaniasz” - pomyśl - jak go pomnożyć? Dla dobra nas wszystkich!
ks. Adam Polanowski