Archiwalna Strona Przelewice
Dziś jest: Środa 30 czerwca 2021, imieniny: Emilii i Lucyny
Nowiny Przelewickiej Gminy
Czyste Powietrze
Włóczykije Pojezierza
Sesja Rady Przelewice
System gospodargki odpadami
Polska w liczbach

Obsługa techniczna
ALFA TV

2018-11-07 08:35:36

Polaku, czym jest dla ciebie OJCZYZNA?

W tym roku - 11 listopada - obchodzimy setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, tego wielkiego wydarzenia, które miało miejsce 11 listopada 1918 r., kiedy to nasza Ojczyzna zmartwychwstała po 123 latach niewoli. Tak pisał w okresie niewoli Józef Mączka, polski żołnierz, poeta legionowy,  w wierszu pt. „Zmartwychwstanie”.   


„Pioruny biły na dziejów zegarze

godzinę Twoją, o Polsko szczęśliwa –

pioruny kuły w Twych kajdan ogniwa,

że się rozpękły w płomiennym ich żarze ...

Taką nam Ciebie wróżyli pieśniarze,

których Duch ogniem w wyżyny porywa,

że przyjdziesz ze krwi zrodzona – wciąż żywa

w szczęku oręża i w armat rozgwarze!

Taką nam byłaś w ojców obietnicy,

kleconej w długie zimowe wieczory,

z ciemnych objawień dziada Wernyhory

i w snach męczeńskich katorżnej ciemnicy,

i w snach poległych – w samotnym kurhanie  -

w snach, którym jedno imię:  Zmartwychwstanie”.

 

W Polakach było wielkie pragnienie wolności. Pod zaborami nie było państwa polskiego, ale był naród. Stanisław Wyspiański  - tworzył w okresie literackim: Młoda Polska.

Żył w czasach, kiedy Ojczyzna była w niewoli. Swoim piórem, swoimi dziełami chciał obudzić naród z letargu i poderwać go do walki o wolność. Taki przecież cel miało jego wielkie dzieło „Wesele”, w którym chocholi taniec  - to symbol uśpienia narodu.

To tutaj poeta każe przybyć Wernyhorze, wieszczowi odrodzenia Polski, by wręczyć Gospodarzowi złoty róg, na którego zew porwać się ma naród do walki o wolność. Stanisław Wyspiański dobrze wiedział czym dla nas, Polaków jest Ojczyzna, dlatego w „Weselu” umieścił słowa, które wypowiada Poeta: „Polska jest to wielka rzecz, podłość odrzucić precz”.

Człowiek podły – to według słownika języka polskiego – człowiek świadomie postępujący nieuczciwie, zdradziecko, podstępnie.U takiego człowieka nie liczy się dobro innych, liczą się tylko jego prywatne interesy. Znając historię naszej Ojczyzny wiemy o Wielkich Polakach – Wielkich Patriotach, których miłość do Ojczyzny była w stopniu heroicznym, bohaterskim.Należał do nich między innymi Witold Pilecki –który żył w latach 1901 – 1948, polski wojskowy, rotmistrz, żołnierz podziemia, organizator ruchu oporu w Auschwitrz – Birkenau. Kierował się zasadą:  „Za sprawę mojej Ojczyzny w potrzebie krwi własnej ani życia nie szczędzić”.

Jego  patriotyzm, jego odwaga, jego niezłomna postawa – stały się dla młodych wzorem do naśladowania. Postać rotmistrza – Żołnierza wyklętego -  zapisała piękną kartę w historii Polski. Do młodych mówił: Kochajcie ojczystą ziemię. Kochajcie swoją świętą wiarę i tradycję własnego Narodu.

Wyrośnijcie na ludzi  honoru, zawsze wierni uznanym  przez siebie najwyższym wartościom, którym trzeba służyć całym swoim życiem”. Witold Pilecki został oskarżony o zdradę stanu i skazany na karę śmierci przez władze komunistyczne Polski Ludowej. Stracony w roku 1948.

Unieważnienie nastąpiło w roku 1990. Pośmiertnie w roku 2006 otrzymał Order Orła Białego – czyli najwyższe odznaczenie państwowe. A ks. Tomasz Tomaka:

„Był wielkim patriotą. Nie krył się ze swoimi poglądami. Głosił kazania patriotyczne a Niemcom nie pozwalał śmiać się z Boga i wiary. 11 listopada 1939 r. w czasie nabożeństwa w kościele wygłosił kazanie, w którym powiedział: „Polska jest i ... Polska będzie”. Na progu kościoła stali żołnierze niemieccy. Dobrze posługiwali się językiem polskim i wiedzieli o co chodzi. Niedługo potem został aresztowany. Wiele wycierpiał po to, aby Ojczyzna była wolna. Zmarł w nieludzkich warunkach, w obozie 8 lipca 1942 r. mając 48 lat.

Iluż to młodych ludzi walczyło za Ojczyznę poświęcając jej swoje młode życie, iluż to młodych ludzi ginęło za Ojczyznę, przed nimi przecież  było życie, była przyszłość. Ich nieugięta postawa – to dowód, że nie własne życie, ale Ojczyzna jest najważniejsza, żeby tylko Ojczyzna była wolna. Świadczy o tym piękna postawa czternastoletniego chłopca, Jurka Bitschana – „Lwowskie Orlątko”.

Walczył on o Lwów, który wówczas należał do Polski.

„O mamo, otrzyj oczy

Z uśmiechem do mnie mów,

Ta krew co z piersi broczy,

Ta krew – to za nasz Lwów!
Ja biłem się tak samo jak starsi

mamo chwal ...

Tylko mi ciebie mamo,

Tylko mi Polski żal ... .

Z prawdziwym karabinem

U pierwszych stałem czat ...

O, nie płacz nad twym synem
Co za Ojczyznę padł.
Z krwawą na kurtce plamą
Odchodzę dumny w dal

Tylko mi ciebie mamo,

Tylko mi Polski żal...”.  -

tak pisał poeta Artur Oppman w przejmującym wierszu pt. „Orlątko”.Jurek Bitschan był jednym z najmłodszych, bohaterskich obrońców Lwowa, nazywanych orlętami.

W Drugiej Rzeczypospolitej stawiano go za wzór polskiej młodzieży. Śpiewano o nim piosenki, dedykowano mu wiersze. Piękna postawa budująca innych to także postawa szesnastoletniego chłopca, Bogusia Grygorcewicza, który przebył kilkaset kilometrów z Kresów, aby walczyć w powstaniu warszawskim.

W pierwszych dniach sierpnia 1944 r., czyli w pierwszych dniach powstania, skonał na rękach ks. kapelana Stefana Wyszyńskiego, późniejszego prymasa Polski.

Chłopiec ten był bardzo poszarpany od kul, bo gdy został ranny, przez trzy dni leżał na deszczu i chłodzie pod kulami. Nikt nie mógł się do niego dostać, aby go stamtąd zabrać.

Więc, gdy został przeniesiony do szpitala wojennego, był już prawie bez sił i trudno go było uratować. Idąc na wojnę młody Boguś przekazał rodzinie karteczkę, na której napisał:

„Wy mnie zawsze uczyliście, że na pierwszym miejscu Bóg, następnie - Ojczyzna, a potem rodzina, więc idę walczyć za Ojczyznę”.

A generał Zbigniew Ścibor–Rylski, uczestnik powstania warszawskiego, który w ubiegłym roku  jako 1OO–letni mężczyzna podczas obchodów rocznicy wybuchu tego powstania mówił tak:

„Żyjecie w wolnej Ojczyźnie. Nie wiecie, co to jest przelewać krew za wolność. Całe szczęście”.  I nam Polakom, trzeba zawsze mieć w pamięci i w sercu dobro Ojczyzny, która „jest naszą Matką i ma prawo do miłości szczególnej” – jak uczył nas św. Jan Paweł II, na miłości bowiem buduje się jedność a w jedności siła, prawdziwa wspólnota narodu. „Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, Ojczyznę wolną, pobłogosław Panie”.

Ks. Adam Polanowski

Korzystanie z serwisu oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia
Archiwalna Strona